Previous Page  32 / 44 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 32 / 44 Next Page
Page Background

BILANS DODATNI

grudzień 2020

32

Debata na Forum

O

prócz znanych od lat problemów, jak ptasia grypa czy ASF,

branża mięsna musiała zmierzyć się w tym roku z ekono-

micznymi i medycznymi skutkami pandemii, a także za-

skakującymi propozycjami nowych przepisów. W dobie kryzysu nie

zmienia się jedno – najlepiej poradzą sobie dobrze zdywersyfikowane

firmy – to główne wnioski z sesji „Kondycja branży mięsnej – kto

stracił, kto zyskał?” podczas Internetowego Forum Rynku Spożyw-

czego i Handlu.

W pierwszej części dyskusji rozmawiano o aktualnych wyzwa-

niach branży: pandemii i jej wpływie na funkcjonowanie zakładów

i eksport, ptasiej grypie, ASF, „piątce dla zwierząt” i unijnym Zie-

lonym Ładzie.

Ludomir Biedecki, radca prawny, associated partner w Kancelarii

Noerr wskazał, że w ostatnim czasie pojawia się coraz więcej pomysłów

legislacyjnych, które zaskakują branżę mięsną: – Obserwujemy szybkie

zmiany, które zachodzą w tempie trudnym do nadążenia dla wszyst-

kich. Przyznaję, że nawet branża prawnicza nie zawsze jest w stanie

w pełni nadążyć za tymi zmianami, aby móc zapewnić komfort swoim

klientom. Ubolewam też, że jakość nowych przepisów pozostawia

sporo do życzenia, a kwestie interpretacyjne są skomplikowane nawet

dla profesjonalistów.

Witold Choiński

,

prezes zarządu Związku Polskie Mięso

tłumaczył, że branża mięsna musi się mierzyć z roku na rok z nowymi

wyzwaniami takimi, jak między innymi ASF czy obecnie pandemia

koronawirusa: – Wyłączony został na jakiś czas cały kanał HoReCa,

który jest jednym z ważniejszych elementów sprzedażowych dla branży

mięsnej. Do tego dochodzą trudności z zatrudnieniem. Co prawda

w naszych zakładach nie było lockdownów jak w USA, ale trudności

pozostają. Obecnie jest nieco lepiej niż na początku, gdy zasady po-

stępowania były nieznane. Mamy zalecenia, które przygotowaliśmy

wspólnie z KRD-IG oraz GIS, dzięki czemu na trudnym rynku pra-

cuje się lepiej niż na początku pandemii.

Dariusz Goszczyński,

dyrektor generalny Krajowej Rady Drobiarstwa – Izby Gospodarczej

przyznał, że branża drobiarska chciałaby, żeby ten rok już się skończył:

–Wszystko zaczęło się od grypy ptaków, która, choć nieszkodliwa dla

ludzi, spowodowała poważne konsekwencje dla branży. Większość

państw trzecich zamknęła swoje rynki, część wprowadziła regiona-

lizację. Przebieg choroby nie był tak szeroki jak 3 lata temu, niemniej

wychodzenie z niej trwało do sierpnia. Dziś już w Rosji, Kazachstanie

Internetowe Forum Rynku Spożywczego i Handlu

Kondycja branży mięsnej

– kto stracił, kto zyskał?