BILANS DODATNI
grudzień 2020
3 0
Informacje
To nie był łatwy rok
dla firm mięsnych
B
ranża mięsna, choć nadal jest fi-
larem rynku rolno-spożywczego,
to należy do tych jego sektorów,
które na pandemii koronawirusa ucierpiały
najbardziej. Covid-19 to jednak nie jedyna
choroba trawiąca ten segment – w przypad-
ku producentów i przetwórców wieprzowiny
poważnym problemem jest wciąż afrykań-
ski pomór świń, zaś na tegorocznych wyni-
kach drobiarzy piętno odcisnęła ptasia grypa.
Czynnikiem wpływającym negatywnie na
całą branżę jest też brexit. Wiele wskazuje
na to, że po trudnym 2019 roku, obecny nie
będzie wcale lepszy.
Mniej wieprzowiny,
więcej wołowiny
Analitycy z Instytutu Ekonomiki Rolnic-
twa i Gospodarki Żywnościowej szacują, że
w tym roku spożycie wieprzowiny może obni-
żyć się w Polsce o pół kilograma – z 38,5 kg na
statystycznego mieszkańca w 2019 roku – do
38 kg. Natomiast konsumpcja wołowiny ma
szansę wzrosnąć z 3,5 do 4 kg, co jest konse-
kwencją bogacenia się społeczeństwa. Z kolei
spożycie drobiu prawdopodobnie pozostanie
na poziomie ubiegłorocznym, czyli wyniesie
27,6 kg. W rezultacie ogólne spożycie mięsa,
wraz z podrobami, prawdopodobnie także
pozostanie na poziomie sprzed roku 75,5 kg.
Warto przy tym zauważyć, że na kulinarne
wybory polskich konsumentów w coraz więk-
szym stopniu wpływa trend roślinny i w naj-
bliższych latach może się on przełożyć na
stopniowe zmniejszanie się krajowego spoży-
cia produktówmięsnych. Sprzedaż wyrobów,
takich jak np.: wege burgery, falafele czy pasty
kanapkowe, ma duży potencjał wzrostowy.
W związku z tym europejskie organizacje,
zrzeszające producentów mięsa, dążyły do
wprowadzenia zakazu stosowania terminów
związanych z mięsem w odniesieniu do pro-
duktów pochodzenia roślinnego. Wpaździer-
niku Parlament Europejski zagłosował jednak
przeciwko wprowadzeniu tego typu regulacji.
Z drugiej strony, niektóre firmy mięsne
postanowiły wykorzystać aktualne trendy
i wprowadziły do swojej oferty również pro-
dukty roślinne.
ASF nie odpuszcza
Jak wskazuje Bartosz Urbaniak, szef banko-
wości agro BNP Paribas na Europę Środko-
wo-Wschodnią i Afrykę, na łamach serwisu
wiadomoscihandlowe.pl,sektor mięsa czer-
wonego jest mocno osłabiony afrykańskim
pomorem świń (ASF), i to nie tylko w Polsce,
ale również w Niemczech. – To, że Chiny
zamknęły się na niemiecką wieprzowinę, zde-
stabilizowało europejski rynek. Z kolei sek-
tor mięsa białego jeszcze niedawno odczuwał
konsekwencje ptasiej grypy, choć teraz Polska
jest już uznana za kraj wolny od tej choroby.
Dodatkowym czynnikiem, wpływającym
negatywnie na perspektywy branży mięsnej,
jest kwestia brexitu. Nasz eksport produktów
mięsnych doWielkiej Brytanii był i nadal jest
bardzo duży. To zatem kolejny element tej
układanki niepewności – podkreśla Urbaniak.
Również minister rolnictwa i rozwoju wsi
Grzegorz Puda ostrzega, że w Polsce skutki
brexitu mogą być najbardziej odczuwalne na
rynkach mięsa drobiowego i wołowiny. – Ko-
misja Europejska powinna przygotować plan
działań, które będą zapobiegały destabilizacji
rynków rolnych, wykorzystując w pełni moż-
liwości prawne – uważa szef MRiRW.
Gastronomia w rozsypce
Bartosz Urbaniak zwraca uwagę, że firmy
mięsne mocno odczuwają skutki korona-
kryzysu
m.in.dlatego, że nasz eksport jest
najczęściej skierowany do sektora HoReCa
lub przedsiębiorstw zajmujących się zaopa-
trzeniem gastronomii. One zaś znacząco
zmniejszyły zamówienia. Z tej przyczyny,
o ile cały eksport produktów spożywczych
wzrósł w tym roku jak dotąd o ok. 6-7 proc.,
to eksport mięsa spadł o ok. 5 proc. To dużo,
zważywszy na to, że Polska jest ogromnym
eksporterem w tej kategorii produktowej.
Polski eksport mięsa wieprzowego od
stycznia do sierpnia zanotował w stosunku
do poprzedniego roku spadek na poziomie ok.
22 proc. – z 313 do 245 tys. ton. Największe
spadki zaobserwowano u takich odbiorców
jak: USA -60 proc., Niemcy -35 proc. czy
Włochy -44 proc. Były one konsekwencją po-
jawienia się ASF w Polsce zachodniej, przez
co część polskich zakładów straciła wiele swo-
ich uprawnień eksportowych.
Drób w odwrocie
Eksport drobiu ucierpiał bardziej niż eksport
wieprzowiny. Przypomnijmy, że od 2004 roku
aż do 2019 roku eksport drobiu z Polski cały
czas rósł. To pobudzało krajową produkcję,
a jednym z czynników, oddziałujących w kie-
runku jego wzrostu, była duża cenowa przewa-
ga konkurencyjna polskiego drobiu na rynku
UE. Analitycy IERiGŻ policzyli, że w pierw-
szej połowie 2020 roku wolumen sprzedaży
zagranicznej (żywiec, mięso, podroby i prze-
twory łącznie) zmniejszył się jednak o ok. 4
proc., a jego wartość o ok. 8 proc.
Wartość eksportu ponad 11-krotnie prze-
wyższała wartość importu, ale dodatnie saldo
handlu zagranicznego produktami drobiowy-
mi spadło do 1,3 mld euro, czyli o 6,3 proc.
Drób eksportowano nadal przede wszystkim
do krajów UE (ok. 2/3 wywozu). Zdaniem
analityków IERiGŻ o pogorszeniu ko-
niunktury w eksporcie zadecydowały przede
wszystkim ograniczenia związane z pande-
mią i grypą ptaków. Trudną sytuację na rynku
złagodziło mniejsze zainteresowanie rynkiem
UE głównych dostawców drobiu, w tymBra-
zylii, która swoje dostawy przekierowała do
Chin.
Wzrost kosztów
W zeszłym roku praktycznie wszystkie
wskaźniki rentowności przemysłu mięsne-
go obniżyły się. Wynikało to przede wszyst-
kim ze wzrostu kosztów produkcji, w tym
cen surowca, energii czy pracy. W tym roku
dodatkowe koszty dla przedsiębiorstw mię-
snych generują głównie inwestycje związane
z wprowadzaniem zabezpieczeń przed ko-
ronawirusem. W ocenie obserwatorów ryn-
ku trudna sytuacja w branży może przeło-
żyć się na zwiększenie liczby upadłości firm
mięsnych, ale niewykluczony jest też postęp
w konsolidacji sektora.
Cyprian Styp