Pod presją
koronawirusa
Niewątpliwie tematem numer jeden jest w tym kwartale koronawirus.
Wszyscy w mniejszy lub większy sposób pozostajemy pod jego presją
i spodziewamy się niebezpiecznego załamania gospodarki na całym świecie.
Póki co koronawirus nie uderza jeszcze zbyt intensywnie w polską branżę
mięsną, choć zaczynamy odczuwać możliwe skutki tej choroby.
K
oronawirus uderza w organizację
wszelkich eventów oraz imprez
targowych, które każdego dnia
odwoływane są w kolejnych państwach do-
tkniętych przypadkami epidemii. Wiemy
już, że w ciągu najbliższych miesięcy żadne
tego typu imprezy nie będą się odbywały
nie tylko w Azji, ale także w Europie i na
innych kontynentach.
Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy
RP jest liderem unijnego programu promocji
różnych gatunków mięsa w krajach trzecich.
Wiemy już na pewno, że wyjazdów do Chin
w pierwszej połowie tego roku nie będzie.
Rozpatruje się wybór innych światowych
targów w rejonach wolnych od koronawiru-
sa. Sytuacja jest jednak dynamiczna i trudno
przewidzieć, czy te kraje pozostaną otwarte
i będą organizować międzynarodowe targi.
Pod znakiem zapytania pozostają także
imprezy masowe, promujące mięso w kraju
z powodu zakazu ich organizowania. Tuż
przed pojawieniem się w Polsce pierwsze-
go przypadku koronawirusa zrealizowali-
śmy pierwszą część akcji „Wielkanoc mięsne
święta”, propagującej tym razem mięso dro-
biowe. Promocja odbywała się w pierwszym
tygodniu marca, tradycyjnie w Poznaniu
podczas Targów Edukacyjnych.
Póki co branża mięsna nie narzeka na
wielkość sprzedaży, która na rynku we-
wnętrznym bardzo wzrosła. Niewątpliwie
wpływ na spotęgowanie popytu miała reak-
cja konsumentów na hasło „zostań w domu”
i kupowanie żywność na zapas. Koronawi-
rus niesie jednak poważne zagrożenie dla
funkcjonowania ubojni lub zakładów prze-
twórczych w przypadku pojawienia się wśród
załogi. Pracownicy będą podlegali izolacji,
a zakład trzeba będzie zamknąć. Podobnie
stanie się z transportem, gdyby część kie-
rowców trzeba było poddać kwarantannie.
Branżą mięsną, nie tylko w Polsce, wstrzą-
snęła mocno informacja o planowanym przez
Komisję Europejską podatku od mięsa. Ten
pomysł forsują w Parlamencie UE aktywiści
z ugrupowań ekologicznych. Ponieważ uzy-
skał on akceptację części europosłów, wie-
lu hodowców i producentów mięsa z obawą
śledzi dyskusję wokół tego projektu. Jeśli
rzeczywiście wołowina byłaby objęta stupro-
centowym podatkiem, można już dziś mówić
o spadku hodowli bydła w Polsce. Po tych
kilku tygodniach niepokojów wydaje się, że
projekt nie będzie szybko zrealizowany, a jeśli
tak, to na pewno w wymiarze, który nie po-
winien zachwiać produkcją mięsa wołowego.
Sytuacja na rynku tego mięsa nie jest dobra
– wołowina sprzedaje się słabo, zyski są nie-
wielkie, co z pewnością nie satysfakcjonuje
hodowców i przetwórców.
Ceny mięsa wieprzowego znów osiągnęły
najwyższe wartości. Producentów przed kra-
chem ratuje jedynie sprzedaż do krajów Unii
Europejskiej. To niecodzienna sytuacja, na
którą wpływ ma już nie tylko ASF, ale także
koronawirus. Eksport do krajów azjatyckich
już jest utrudniony, a jak się będzie rozwijał
w tym roku, trudno przewidzieć. Co dziwne –
wysokie ceny wieprzowiny nie przekładają się
na opłacalność produkcji w Polsce. To wynik
importowania bardzo drogich prosiąt z za-
granicy. W związku z tym hodowla świń nie
przyniesie dużych zysków. Osiągają je jednak
ci hodowcy, którzy postawili na zamknięty
cykl chowu świń.
Warto przeczytać artykuł poświęcony fir-
mie Choice Genetics Polska z Leszna, któ-
ra jest nowym członkiem SRW RP. Prezes
Stanisław Niemyjski w rozmowie z nami
wskazuje zalety ścisłej współpracy hodow-
ców z naukowcami, rolnikami i przetwórcami
oraz zalety hodowli świń w fermach o cyklu
zamkniętym, gdzie wykorzystuje się najnow-
sze zdobycze światowej genetyki w zakresie
chowu trzody chlewnej.
Ciekawą inicjatywą, według nas, jest pro-
dukcja i sprzedaż mięsa bez GMO. To je-
den z coraz bardziej popularnych w Europie
trendów konsumenckich. Wydaje się, że pol-
scy hodowcy, a zwłaszcza ci, którzy posta-
wili na tucz w oparciu o pasze z surowców
niemodyfikowanych, mają szansę rozwinąć
z zyskiem swoje gospodarstwa. Stowarzy-
szenie jest jednym z realizatorów programu
„Współpraca”. Program hodowli i sprzedaży
mięsa świń żywionych paszami bez GMO
będziemy propagować razem z Ośrodkiem
Doradztwa Rolniczego w Minikowie oraz
StowarzyszeniemWieprz Polski. I ten temat
znalazł się na łamach bieżącego wydania Bi-
lansu Dodatniego.
Branża mięsa drobiowego także przeżywa
problemy. Są one wynikiem grypy ptaków.
Wzwiązku z występowaniem ognisk tej cho-
roby nie ma pełnego zakazu eksportu, choć
z dnia na dzień zamykane są przed drobiem
z Polski kolejne światowe rynki. Na szczęście
w części krajów obowiązuje regionalizacja.
Ceny wieprzowiny poszły w górę. Spowo-
dowało to rosnące potrzeby finansowe zakła-
dów, by mogły sfinalizować zakupy. Upadek
ZM Kania spowodował, że banki straciły
zaufanie do wszystkich zakładów przetwór-
czych i nie udzielają kredytów. Branża mięsna
jest pod kreską. Stowarzyszenie przygotowuje
apel do Związku Banków Polskich o przy-
wrócenie możliwości kredytowania zakupów
mięsa, zwłaszcza wieprzowego.
Pojawiła się możliwość uzyskania dotacji
na inwestycje z zakresu dobrostanu zwierząt
hodowlanych. Ten unijny program został na-
zwany „krowa plus” i „świnia plus”. Od 15
marca przez dwa miesiące zainteresowani
mogą składać wnioski w ARiMR. Będziemy
czekać na rozstrzygnięcia z niecierpliwością,
ponieważ te dotacje pomogą wesprzeć dobre
gospodarstwa hodowlane. Na realizację tego
działania przeznaczono 50 mln euro, które za-
rezerwowano w budżecie PROW2014-2020.
Pozostając w nadziei na zmianę koniunk-
tury w branży mięsnej, życzę wszystkim
dobrych, spokojnych, rodzinnych, a przede
wszystkim zdrowych Świąt Wielkanocnych.
Janusz Rodziewicz,
prezes SRW RP
BILANS DODATNI
marzec 2020
0 6