Red. Anna Troska z portalu farmer.pl przytacza oceny analityków z Credit Agricole. Wynika z nich jednoznacznie, że w Polsce systematycznie rośnie opłacalność produkcji wołowiny. Ceny skupu bydła biją kolejne rekordy, co jest m.in. efektem spadku produkcji bydła w Unii Europejskiej. Czy hodowcy, którzy zdecydowali się na produkcję mięsa wołowego postawili na dobrą kartę?

Zdaniem autorów raportu z Credit Agricole wzrost opłacalności wynika „ze zmian strukturalnych, zachodzących w unijnym sektorze bydła, znajdujących odzwierciedlenie w spadku zainteresowania jego hodowlą z uwagi na wysoką niepewność regulacyjną, presję ze strony chorób zwierząt i coraz większe problemy z sukcesją w gospodarstwach(…). Ceny skupu bydła w najbliższych kwartałach pozostaną wysokie, a ich zmienność będzie determinowana głównie przez wahania popytu w warunkach systematycznego spadku podaży. Czynnikiem ryzyka dla sektora jest rosnąca presja ze strony chorób zwierząt”.
Wartość polskiego eksportu wołowiny (żywca, mięsa oraz przetworów) w 2024 r. zwiększyła się o 9,5 proc. r/r wobec wzrostu o 5,8 proc. w 2023 roku, co wynikało z wyższego wolumenu sprzedaży, jak i wyższych cen uzyskiwanych przez eksporterów.
Jakie są prognozy analityków na rok bieżący i 2026? „Uwzględniając sytuację na unijnym i krajowym rynku wołowiny oczekujemy, że cena skupu bydła w Polsce na koniec 2025 r. wyniesie ok. 12,50 zł/kg oraz 13,00 zł/kg na koniec 2026 r.”
Zachęcamy do lektury artykułów: „Ceny bydła biją kolejne rekordy. Jakie prognozy na 2025 r. i 2026 r.?” oraz „Ceny tuczników jak na razie stabilne. Czy istnieje szansa na podwyżki?:”, które są dostępne na portalu farmer.pl
Fot. Freepik