Zanim przekażemy garść informacji o hodowli bydła na fermie Marka Zuckerberga, twórcy i właściciela Facebooka, kilka zdań na temat Targów Ferma, które odbyły się pod koniec lutego. Jeden z paneli podczas tego poświęcony był hodowli trzody chlewnej w Polsce. Jego uczestnicy zastanawiali się, w jaki sposób poprawić jakość mięsa wieprzowego.
Prof. Tomasz Schwarz, który prowadził dyskusję, wskazywał na rolę łańcucha powiązań między producentem żywca, przetwórcą i konsumentem. Uczestnicy panelu podkreślali, że w ramach tych trzech elementów rynku mięsa ważna jest edukacja polskiego konsumenta i zwrócenie uwagi na jakość produktu, a co za tym idzie jego smak. Tymczasem, jak wynika z obserwacji rynku, Polacy zwracają uwagę głównie na cenę mięsa i jego przetworów, a co za tym idzie najczęściej wybierają produkty tańsze, a więc niżej jakości. Inna rzecz, że stawianie na wysoką jakość wieprzowiny nie jest łatwe, gdy większość ferm prowadzi tucz nakładczy. Uczestnicy dyskusji uznali, że poprawa jakości to zdecydowanie rola małych gospodarstw, w których hodowane są np. rasy rodzime.
Co prawda nie było mowy o nowatorskich sposobach karmienia – np. orzechami czy żołędziami, ale przecież nie od dziś wiadomo, że naturalny skład karmy ma ogromny wpływ na jakość i smak mięsa wieprzowego, drobiowego czy wołowego. I tu właśnie ciekawostki z życia – dodajmy życia farmera - jednego z najbogatszych ludzi na świecie…
Mark Zuckerberg poinformował, że kupił stado bydła, które będzie karmić… orzechami makadamia i piwem. To jego pomysł na stworzenie wołowiny wyjątkowej w jakości i smaku. Miliarder ulokował stado rasy Wagyu i Angus na wyspie Kauai na Hawajach. Składniki diety krów – mączka makadamia i piwo - są także produkowane na wyspie. Ziemia należąca do miliardera jest obsadzana drzewami makadamia.
Zapewne mięso krów w ten sposób karmionych może być wyjątkowe. Wszak bydło rasy Kobe także otrzymuje w diecie pewne ilości piwa bogatego w witaminy, minerały i aminokwasy. Jednak czy pomysł miliardera spodobał się na świecie, jakie pociąga za sobą koszty i jaki będzie mieć wpływ na środowisko wysypy? By się o tym dowiedzieć warto przeczytać kolejny ciekawy artykuł lek. wet. Martyny Frątczak na www: ceny rolnicze.pl