Nie tylko hodowcę i przetwórcę interesują ceny mięsa na kolejnych etapach produkcji. Jest ich ciekaw przeciętny Kowalski, który kupując zawsze pyta: skoro rolnik dostaje tak mało, to dlaczego ja płacę tak dużo?...
Na to pytanie postanowili odpowiedzieć eksperci z Bank BNP Paribas, którzy dokonali porównań na kolejnych etapach dostaw – od chlewni, kurnika czy obory - po sklepową ladę. Na początku tego roku ceny żywca wieprzowego były stabilne i wynosiły ok. 6 zł/kg. Na poziomie przetwórcy schab środkowy z kością kosztował ok. 20 zł/kg. Za ten sam schab konsument musiał zapłacić ponad 26 zł/kg.
W styczniu cena bydła u hodowcy wynosiła ok. 10 zł/kg. Ceny mięsa wołowego z kością w zakładzie przetwórczym wzrosły do ok. 37 zł/kg. Cena detaliczna tego rodzaju wołowiny wynosiła nieco ponad… 35 zł.
Popyt krajowy na mięso wołowe nadal był niski, na co wpływ miała między innymi inflacja. Zdecydowanie inaczej ma się handel mięsem drobiowym. Spadek cen skupu tego gatunku mięsa nie przyniósł spadku cen w sklepach. Cena skupu kurcząt brojlerów wyniosła w styczniu ponad 4,5 zł. Cena fileta na poziomie przetwórcy spadła do ok. 16 zł. Ceny detaliczne polędwicy drobiowej
sięgnęły natomiast ponad 30 zł.
Agencję Mintel przeprowadziła badania na temat sytuacji finansowej i cen artykułów.
O tym, jak odpowiadali respondenci warto przeczytać na portalu: wiadomoscihandlowe.pl.
Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy Rzeczypospolitej Polskiej |
|
---|---|
ul. Miodowa 14 00-246 Warszawa |
|
+48 22 6350184 507-130-369 |
|
biuro@srw.org.pl |