Czy polska branża mięsna może się nadal rozwijać? Coraz częściej słychać głosy, i to już nie pojedyncze, że jest źle, a jeśli nie dojdzie do zmiany przepisów lub zasad ich egzekwowania – będzie jeszcze gorzej. Jednym z takich tematów, jeszcze niedostatecznie przedyskutowanym i przeanalizowanym w branży mięsnej, są zasady i konsekwencje Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta.

 Przed producentami żywności to kolejne wyzwanie, z którym wiąże się konieczność zagospodarowania 30 procent opakowań, jakie wprowadzą na rynek. Ten temat znalazł się jako drugi w agencie pierwszej edycji Biało-czerwonej Konferencji Branży Mięsnej SRW RP, która odbędzie się 10 października w Warszawie.

- Trudno sobie wyobrazić, by w naszej branży wynik środowiskowy wprowadzenia ROP był pozytywny – mówi Tomasz Parzybut, prezes SRW RP i tak odpowiada na pytanie: „Dlaczego?”. – Ponieważ mówimy o odzyskaniu tacek czy folii z opakowań po mięsie, zanieczyszczonych resztkami mięsa i wycieków fizjologicznych z tkanek. Tworzący unijne przepisy chyba nie mieli świadomości jak ogromną ilość wody i detergentów trzeba będzie zużyć w procesie odzyskiwania folii. A odzyskać trzeba będzie minimum 30 procent opakowań. Jeśli to się nie uda, to podatki będą bardzo dotkliwe. Tak czy inaczej - to kolejne obciążenie finansowe dla branży. Trzeba i o tym problemie mówić głośno i odważnie zwracać uwagę na konsekwencje nieprzemyślanych przepisów. Angażować do ich modyfikowania nie tylko ludzi z branży mięsnej, ale także resort rolnictwa i wszystkie około branżowe środowiska. Trzeba interweniować, by przepisy były adekwatne dla określonego sektora przetwórstwa spożywczego. Trudno traktować np. branżę mięsną na równi z producentami klocków. Miejmy świadomość, że wśród wszystkich opakowanych produktów na rynku, artykuły spożywcze stanowią blisko 40 procent .

Przed tygodniem w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbyła się konferencja „Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta w sektorze przetwórstwa żywności – główne wyzwania i propozycje rozwiązań”. Omawiano prawne aspekty implementacji ROP oraz ich wpływu na warunki organizacyjne i finansowe funkcjonowania sektora przetwórstwa żywności. Jej uczestnicy zwrócili uwagę na złożoność tego problemu i konsekwencje wprowadzenia ROP dla przetwórstwa. Ważną wiadomością jest to, że minister Czesław Siekierski zadeklarował zainteresowanie tematyką opakowań w sektorze przetwórstwa żywności.

- Temat ten jest równie ważny dla Polskiej Federacji Producentów Żywności, której członkiem od niedawna jest Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP - mówi Tomasz Parzybut. -  Andrzej Gartner, dyrektor generalny PFPŻ, jest bardzo zaangażowany w wyjaśnianie niuansów i konsekwencji przepisów związanych z ROP.

Temat ten, jak wspomnieliśmy, będzie szeroko omawiany podczas konferencji w dniu 10 października. Z pewnością do tego czasu pojawią się nowe informacje w sprawie ROP i jej wprowadzania w branży mięsnej. Ten ważny dla branży mięsnej temat wzbogacą wystąpieniami eksperci oraz przedstawiciele przetwórców, zabierający głos w dyskusji. Warto wziąć w niej udział.

BS