Na koniec tygodnia kilka informacji o sytuacji na rynku wieprzowiny. To mix wieści złych i nieco bardziej optymistycznych. Tak właśnie, według ekspertów, zapowiada cały rok 2025.
Tuczniki coraz tańsze. Dla kogo dobra wiadomość?
Spadły ceny tuczników na niemieckiej giełdzie, na co natychmiast zareagowały polskie ubojnie. Średnia cena tuczników w klasie E to już mniej niż 7 zł za kilogram. Cena żywca też idzie w dół i wszystko wskazuje, że spadnie poniżej 5 zł za kilogram. Już w jednym ze skupów padła najniższa cena - 4,60 zł za kilogram. W najlepiej płacącym oferowano 5,50 zł za kilogram. Średnia cena to 5,04 zł netto za kilogram.
Takie stawki oferowano 10 lat temu. Wówczas satysfakcjonowały rolników. W obecnej sytuacji absolutnie nie mogą zadowalać hodowców - przy takich cenach nie będą mogli mówić o jakichkolwiek zyskach.
Czy tak niskie ceny żywca przełożą się na ceny w sklepach? Raczej konsument tego nie zauważy, chyba że będzie korzystać z dumpingowych cen sieci handlowych. Co to oznacza dla rolników i sytuacji na rynku wieprzowiny? Odpowiedź w kolejnej informacji.
Stada świń znikają w zastraszającym tempie
Jak informuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w roku 2024 ubyło około 4.000 stad trzody chlewnej. Tylko w grudniu ubiegłego roku zlikwidowano ich aż 550. Z 20 mln sztuk, które notowano przed laty, dziś nie ma nawet połowy tej liczby.
Trzeba jednak dodać, że następuje koncentracja produkcji. Likwidowane są mniejsze hodowle. Rozwijają się duże fermy. Średnia liczba świń w stadzie to obecnie 192 sztuki. To duży wzrost, zważywszy, że 10 lat temu było ich średnio 50. Z danych ARiMR wynika, że pogłowie świń w Polsce przekracza nieznacznie 9 milionów sztuk, ale nadal w porównaniu z rokiem 2023 to spadek o 400 tysięcy sztuk.
Najmniej stad trzody chlewnej – 292 - prowadzi się w województwie lubuskim. Najwięcej hodowli znajduje się w Wielkopolsce. Na koniec grudnia działało tam ponad 14 tysięcy gospodarstw z łączną liczbą świń ponad 2 miliony sztuk. W Polsce świnie hoduje się w 54.484 gospodarstwach. Pogłowie świń jak wskazują dane jest w Polsce bardzo niskie, ale – co może zdziwić – nadal pozostajemy na 1. miejscu w Europie. Wynika to z potężnego spadku hodowli trzody w wielu krajach UE, co szczególnie jest widoczne w dominujących przez wiele lat Niemczech.
Czy w tej sytuacji Polska może stać się znów wieprzowym liderem? Wszystko zależy od rządowego wsparcia na produkcję w cyklu zamkniętym (do 250 macior) i przygotowania strategii rozwoju branży mięsa wieprzowego. Nadzieja we współpracy MRiRW z Polską Radą ds. Wieprzowiny.
Pryszczyca – zagrożenie dla hodowli
Najpoważniejszym zagrożeniem epizootycznym jest ryzyko przywleczenia do Polski pryszczycy – powiedział Krzysztof Jażdżewski, główny lekarz weterynarii podczas spotkania kierownictwa resortu rolnictwa z przedstawicielami organizacji rolniczych. Zwrócił uwagę, że każda zmiana zachowania zwierząt parzystokopytnych: zarówno przeżuwaczy (krów, kóz, owiec) jak i świń powinna być zgłoszona lekarzowi weterynarii.
Krzysztof Jażdżewski przypomniał, że pryszczyca jest jedną z najsilniej przenoszących się chorób i może rozprzestrzeniać się również drogą powietrzną na dystansie do ok. 3 km, dlatego należy zachować jak największą ostrożność. Zasady bioasekuracji powinny obejmować zakaz zbliżania się osób postronnych do zwierząt osób, pozyskiwanie siana i ściółki wyłącznie z pewnych źródeł, oraz niewynoszenia sprzętu i narzędzi z gospodarstwa. Trzeba też zachować szczególną ostrożność w importowaniu zwierząt. Import z Niemiec jest zakazany.
Źródło: media społecznościowe
Fot. Freepik
Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy Rzeczypospolitej Polskiej |
|
---|---|
ul. Miodowa 14 00-246 Warszawa |
|
+48 22 6350184 507-130-369 |
|
biuro@srw.org.pl |