Prognozy Komisji Europejskiej wskazują, że w najbliższych latach większość producentów mięsa czerwonego zanotuje spadki produkcji, jak informują eksperci Europejskiego Funduszu Rozwoju Wsi Polskiej. Szacuje się, że statystyczny Europejczyk do 2032 r. rocznie zje średnio 1,3 kg mniej wieprzowiny oraz 0,8 kg mniej wołowiny i cielęciny. Prognozowany jest natomiast wzrost spożycia drobiu - o 0,7 kg.
Sytuacja na rynku producentów mięsa w Unii Europejskiej podlega dynamicznym zmianom. Coraz większy wpływ na produkcję mięsa mają czynniki związane ze zrównoważonym rozwojem rolnictwa, globalnymi trendami żywieniowymi oraz rozwojem produkcji produktów tzw. mięsopodobnych. Komisja Europejska szacuje, że spożycie mięsa na osobę w UE spadnie na przestrzeni dekady, tj. w latach 2022–2032 o 1,5 kg (z 67,5 kg do 66 kg). Oznacza to spadek spożycia o 672 600 000 kg mięsa rocznie.
Grupą hodowców, którzy mogą odczuć negatywne zmiany w spożyciu mięsa, są producenci wołowiny i cielęciny, jak zaznaczają eksperci Europejskiego Funduszu Rozwoju Wsi Polskiej.
„Szacuje się, że w przeciągu najbliższej dekady produkcja wołowiny w Unii Europejskiej skurczy się o 9 proc. (6 mln ton). Komisja Europejska prognozuje także spadek stada krów o 2,8 mln (-9,1 proc.). Z terenów UE może więc zniknąć co 10. krowa! Nie napawają optymizmem też prognozy spożycia wieprzowiny, które do 2032 r. ma spaść z 10,3 kg na osobę do 9,5 kg (-7,8 proc.). W nadchodzącym roku przewiduje się spadek produkcji na poziomie 1 proc.” – wskazują.
W pierwszym półroczu 2023 r. produkcja wołowiny w UE zmniejszyła się o 4,5 proc. Wpływ na to miała między innymi susza wpływająca na warunki pastwiskowe oraz wysokie ceny pasz. Prognozy przewidują, że rok zakończymy ze spadkiem produkcji na poziomie 3,1 proc. Prognozy na przyszły rok natomiast wskazują na spadek produkcji o 1 proc., jeżeli tylko ceny paszy spadną, co z kolei przełoży się na zwiększenie opłacalności produkcji.
– Na przestrzeni drugiej połowy 2023 r. obserwujemy poprawę sytuacji w produkcji wołowiny, która miała trudny początek roku. Spodziewany jest powrót do względnej normalności dzięki niższym cenom pasz i zwiększonym masom tusz zwierząt. W związku z ograniczoną podażą wołowiny w UE istnieje jednak ryzyko utrzymania wysokich cen, co potencjalnie może negatywnie wpłynąć na konsumpcję i konkurencyjność eksportu. W porównaniu do innych rodzajów mięs, wołowina jest droższa, dlatego konsumenci prawdopodobnie będą szukać tańszych źródeł białka zwierzęcego w kontekście wysokich cen żywności, jak chociażby drobiu – wyjaśnia Krzysztof Podhajski, prezes zarządu Europejskiego Funduszu Rozwoju Wsi Polskiej, główny organizator Europejskiego Forum Rolniczego.
Zmiany na krajowym, europejskim i globalnym rynku mięsa przebiegają bardzo dynamicznie, na co wpływają nie tylko uwarunkowania gospodarcze, ale również społeczne oraz polityczne. Z pewnością jesteśmy świadkami rozłożonej w czasie, prawdziwej rolniczej rewolucji, a o tym, który sektor rynku wyjdzie z niej zwycięsko, przekonamy się za kilka lat, jak zaznaczają eksperci Europejskiego Funduszu Rozwoju Wsi Polskiej.
Źródło: farmer.pl
Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy Rzeczypospolitej Polskiej |
|
---|---|
ul. Miodowa 14 00-246 Warszawa |
|
+48 22 6350184 507-130-369 |
|
biuro@srw.org.pl |