Roman Olszewski prowadzi działalność MOL. Rodzinna firma masarska ANDRÓB zlokalizowana jest w miejscowości Suchorączek, w gminie Więcbork w województwie kujawsko-pomorskim. Od niedawna Roman Olszewski jest członkiem Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP. Zainteresowany działaniami tej organizacji skorzystał z zaproszenia na konferencję „Szanse i wyzwania branży mięsnej w 2023 roku”, która 19 stycznia br. odbywała się w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Firmę rodzinną pan Roman prowadzi od ponad 30 lat. Początkowo było to gospodarstwo hodowlane z produkcją brojlerów, od 2013 jest to także P.W. ANDRÓB. Olszewscy uruchomili ubojnię i sprzedaż bezpośrednią. Uznali, że warto zająć się także przetwórstwem mięsa drobiowego i wieprzowego ras polskich z hodowli Sławomira Olszewskiego, brata pana Romana. Receptury na wędliny, kiełbasy, boczki i pasztety, w których do minimum ograniczane są konserwanty i nie stosuje się wypełniaczy, barwników i aromatów. Produkty, według autorski receptur Romana OIszewskiego, dostępne są w sklepach firmowych ANDRÓB, ale także oferowane online.

- Naszym celem jest systematyczne ulepszanie wyrobów, dostosowywanie się do wymagań i potrzeb klientów – mówi pan Roman. – MOL ma tę przewagę, że możemy sprzedawać produkty na targowiskach i bazarkach, mając przy tym bezpośredni kontakt z klientem.

- Wsłuchujemy się w sugestie klientów – dodaje Anna Naglik, technolog w firmie ANDRÓB, która także uczestniczyła w konferencji. – Problem takich firm jak nasza ostatnio polega na tym, że klienci szukają tańszych produktów i częściej niż wcześniej decydują się na zakupy w marketach, gdzie ceny są niższe.

W zakładzie w Suchorączku przerabia się tygodniowo około 15-20 tuczników. To mniej niż w poprzednich latach. Nie bez wpływu na zmniejszenie produkcji pozostała pandemia, inflacja, wzrost cen paliwa i opału, a także wojna w Ukrainie. – Do tego dochodzi zmniejszony popyt na mięso i produkty mięsne. Nie ukrywamy też, że sieci minimarketów, które powstają we wszystkich gminach, dobijają MOL-e  – przyznaje Roman Olszewski. – My możemy wygrywać z nimi tylko jakością i smakiem wyrobów.

Wykładom i dyskusjom podczas konferencji przysłuchiwał się 16-letni syn Romana Olszewskiego - Miłosz, który wiąże swoją przyszłość z rodzinną firmą. – Tata przez całe swoje dorosłe życie prowadzi tę działalność. Przyglądam się jego pracy z zainteresowaniem. Na ile to możliwe, pomagam. Chciałbym przejąć zakład w przyszłości.

Jeszcze dwa-trzy lata i być może także Miłosz zasili szeregi Stowarzyszenia. Koło Młodych SRW RP czeka na takich entuzjastów wędliniarstwa jak on.

Przeczytane w sieci: Przetwory mięsne z Suchorączka przywołują wspomnienia z dzieciństwa – smak wsi, kuchnię naszych mam i babć. To efekt korzystania z tradycji – ręczna produkcja, naturalne przyprawy i osłonki; sprawdzone przez pokolenia techniki wędzenia i parzenia(…). Firma P.W. ANDRÓB bazuje na tradycyjnych recepturach i sprawdzonych dostawcach. To przywiązanie do tradycji i jakości niejednokrotnie zapewniły wyróżnienia i zwycięstwa w konkursach i plebiscytach, również ogólnopolskich, na najlepsze produkty mięsne. Zanim powstała firma właściciel uczył się produkcji domowych wędlin od krewnych i znajomych, zbierał i udoskonalał przepisy”(…).

Produkty z P.W. ANDRÓB zdobywały pierwsze nagrody m.in. w konkursie Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów w latach 2015, 2017, 2018 i 2019. Kiełbasa domowa słoikowa została nagrodzona Certyfikatem Top Produkt w programie Doceń Polskie w 2019 r. Najnowsze wyróżnienie to tytuł Mistrza Podregionu Bydgoskiego w kategorii Firmy, w etapie wojewódzkim konkursu Agroliga 2021. Od 2022 roku ANDRÓB – co z dumą podkreśla jego właściciel - jest członkiem ogólnoeuropejskiej sieci Dziedzictwo Kulinarne na region Kujawy i Pomorze.

Więcej informacji o P.W. ANDRÓB można znaleźć na stronie internetowej: www.androb.pl oraz na Facebooku.

Tekst: Bożena Skarżyńska