Mięso białe i czerwone – analiza po pierwszym półroczu
Grzegorz Rykaczewski, ekspert rynku Agrifood w Banku Pekao S.A., przygotował dla Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP podsumowanie pierwszego półrocza 2023 roku. Warto zapoznać się z jego analizą.
Ceny na huśtawce
Otoczenie rynkowe w pierwszej połowie 2023 roku były zróżnicowane w poszczególnych segmentach branży mięsnej. Dotyczyło to zarówno strony podażowej, jak i popytowej.
Na rynku drobiu obserwowaliśmy poprawę sytuacji podażowej w Unii Europejskiej. Między styczniem a czerwcem bieżącego roku liczba ubojów drobiu w grupie dziesięciu największych unijnychproduc entów była wyższa o 2% w relacji rocznej. W Polsce, która jest największym producentem w Unii, dynamika wyniosła 3%. Dodatkowo spadek cen zbóż i pasz przemysłowych zmniejszał presjękosztową w produkcji żywca. Pojawiła się więc przestrzeń do osłabienia cen na rynku, co znalazło odzwierciedlenie w lekkim spadku zarówno cen żywca, jak i mięsa drobiowego.
Inaczej wyglądała sytuacja na rynku wieprzowiny, gdzie niska rentowność chowu trzody w latach poprzednich doprowadziła do redukcji bazy surowcowej w Europie i w efekcie do spadku produkcji mięsa. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku do ubojni w 10 krajach, będących największymi producentami w Unii Europejskiej, trafiło o 9% mniej sztuk zwierząt niż w analogicznym okresie 2022 roku. W Polsce liczba ubojów obniżyła się o 7%. Co ważne, we wszystkich krajach tworzących ww. grupę liczba ubojów była niższa niż przed rokiem. Wysoki 8-procentowy spadek zarejestrowano w Hiszpanii, która jest największym producentem w Unii. Napięta sytuacja podażowa stanowiła wsparcie dla cen mięsa wieprzowego, które – odwrotnie jak na rynku drobiu – rosły w pierwszej połowie roku.
Jednak w okresie wakacyjnym nastąpiło osłabienie cen na rynku wieprzowiny, zarówno na poziomie żywca, jak i półtusz, pomimo utrzymujących się napięć podażowych w Europie. Częściowo powodem mógł być, podobnie jak w przypadku drobiu, spadek cen pasz, który nieco zmniejszył presję kosztową w segmencie zwierzęcym. Ale inną przyczyną mogło być osłabienie sprzedaży detalicznej i spadek popytu.
Kupujemy tańsze mięsa
Od początku bieżącego roku sprzedaż detaliczna żywności w Polsce jest niższa niż rok wcześniej. W całym okresie styczeń-lipiec jej wartość wyrażona w cenach stałych, a więc po uwzględnieniu inflacji, była niższa o 4,5% w relacji rocznej. Ujemna dynamika jest z jednej strony efektem wysokiej bazy z roku ubiegłego, związanej z przybyciem uchodźców z Ukrainy. Jednak widzimy też negatywny wpływ wysokiej inflacji na dochody gospodarstw domowych - do czerwca br. ceny detaliczne rosły szybciej niż wynagrodzenia. Konsumenci ograniczają wydatki i częściej wybierają wtedy wyroby tańsze.
W segmencie produktów mięsnych w tej sytuacji zyskuje tańszy drób, ale traci wieprzowina. Przewagi mięsa drobiowego są tym większe, że od maja br. jest ono tańsze niż rok wcześniej, a ceny detaliczne mięsa wieprzowego pozostały znacznie powyżej poziomu z roku 2022 (w czerwcu dynamika wyniosła +18,5% r/r). Przy słabszym popycie handel detaliczny może wywierać presję na przetwórców w kierunku obniżenia cen dostarczanych produktów.
Wyniki finansowe branży
Pomimo wymagającego otoczenia gospodarczego wyniki finansowe w branży mięsnej w pierwszej połowie roku pozostały stabilne. Wysokie ceny mięsa wspierały przychody, które w produkcji mięsa czerwonego były wyższe o 24% niż rok wcześniej, zaś w produkcji mięsa drobiowego wyższe o 27%.Słabszą dynamikę wzrostu łącznych przychodów odnotowano w produkcji przetworów mięsnych (9%).
Wyzwaniem pozostawała strona kosztowa. W przypadku produkcji mięsa czerwonego koszty w I połowie br. rosły nieco szybciej niż przychody, czego efektem było lekkie pogorszenie rentowności. Zyskowność netto wyniosła 3,5% wobec 3,7% rok wcześniej. Należy jednak podkreślić, że zagregowany wynik netto sektora zwiększył się w relacji rocznej o 15%, tj. o prawie 100 mln zł.
W trudniejszej sytuacji byli producenci przetworów mięsnych. Tu widoczne były z jednej strony ograniczenia popytowe, a z drugiej strony presja kosztowa. Rentowność netto obniżyła się o 1,3 pp w relacji rocznej, do 3,2%. Z kolei zysk netto zmniejszył się o 20%, co oznacza spadek o prawie 250 mln zł.
Bardziej korzystne były uwarunkowania rynkowe w branży drobiarskiej. W I połowie roku koszty rosły wolniej niż przychody. W efekcie rentowność wzrosła z 3,9% do 4,8%, zaś wynik netto był wyższy aż o 55% nie rok wcześniej (przyrost o 230 mln zł).
Grzegorz Rykaczewski,
ekspert rynku Agrifood w Banku Pekao S.A.
Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy Rzeczypospolitej Polskiej |
|
---|---|
ul. Miodowa 14 00-246 Warszawa |
|
+48 22 6350184 507-130-369 |
|
biuro@srw.org.pl |