Mołdawia jest kolejnym krajem, który ze względu na występowanie ASF w naszym kraju zdecydował się wprowadzić restrykcje importowe. O sytuacji poinformował wczoraj Główny Inspektorat Weterynaryjny.

Jak czytamy w komunikacie GIW-u, w związku z szerzeniem się w naszym kraju wirusa ASF, mołdawskie służby weterynaryjne zdecydowały się wprowadzić zakaz importu produktów mogących być wektorem wirusa ASF. Restrykcje dotyczą żywych zwierząt wrażliwych na ASF, a także mięsa i produktów pochodzących od takich zwierząt. Zakaz tyczy się również importu nasienia, komórek jajowych, embrionów wspomnianych zwierząt, a także pasz i materiałów paszowych przeznaczonych do stosowania w żywieniu trzody chlewnej.

Zakaz ten na szczęście nie powinien zbytnio odbić się na producentach trzody chlewnej. Eksport wieprzowiny do Mołdawii jest bowiem śladowy. W pierwszej połowie 2017 roku kraj ten zaimportował z Polski niespełna 2,3 tys. ton wieprzowiny. Stanowi to nieco ponad 1 proc. wolumenu eksportu krajowego mięsa wieprzowego.

Niedawno informowaliśmy również o restrykcjach importowych nałożonych na nasz kraj przez Ukrainę. Zakaz dotyczył jednak mięsa i produktów wieprzowych, oraz wybranych pasz z terenu województwa warmińsko - mazurskiego. Wcześniej Ukraina wstrzymała również import wspomnianych produktów z województwa lubelskiego, mazowieckiego i podlaskiego.