W połowie listopada informowaliśmy o spotkaniu członków SRW RP z Lubelszczyzny z wojewódzkim lekarzem weterynarii z tego regionu. Spotkanie przetwórców z Agnieszką Smyl przyniosło obiecujące zapowiedzi dalszych rozmów na temat afrykańskiego pomoru świń i możliwości walki z tym poważnym problemem, dotykającym przecież nie tylko województwo lubelskie.

Ciąg dalszy tematu nastąpił i – jak zapowiada Tomasz Parzybut – w styczniu będzie kontynuowany. Wczoraj (25 listopada) prezes SRW RP spotkał się z Pawłem Meyerem, głównym lekarzem weterynarii. Rozmawiano przede wszystkim o ASF i konieczności kolejnych spotkań w regionie. - Zanim w styczniu spotkamy się ponownie na Lubelszczyźnie, będę rozmawiał z wiceministrem Jackiem Czerniakiem, który pochodzi z tego regionu, i który jest zainteresowany rozwiązywaniem problemów związanych z ASF – mówi Tomasz Parzybut. – Omówimy temat i termin narady w Lublinie w szerszym niż poprzednio gronie. Udział w nim zapowiedział dr Paweł Meyer. Liczymy, że będzie w nim uczestniczył także wiceminister Czerniak. Zaprosimy ponownie szefów zakładów mięsnych z regionu. Mam nadzieję, że będziemy mogli wtedy powiedzieć o rozpoczęciu strategicznej walki hamującej rozwój ASF w Polsce.
Tymczasem główny lekarz weterynarii przebywa dziś z wizytą w Uzbekistanie. Tematem spotkań z szefem Państwowej Służby Nadzoru Weterynaryjnego tego kraju będzie ustalenie warunków eksportu polskiej wołowiny, być może w najbliższym czasie także mięsa drobiowego. Przypomnijmy, że we wrześniu tego roku odbyła się wizyta delegacji z Uzbekistanu, która kontrolowała zakłady sektora wołowego. Inspekcja była rezultatem wieloletnich uzgodnień prowadzonych ze służbą weterynaryjną Uzbekistanu w kontekście przyznania uprawnień eksportowych polskim zakładom. Wizyta Pawła Meyera jest kontynuacją tych działań z szansą na podpisanie ustaleń końcowych.
Prezes Tomasz Parzybut kontynuuje cykl spotkań z firmami mięsnymi i około branżowymi na Mazowszu i w Wielkopolsce. Tym razem spotyka się z przedstawicielami InterFiber z podwarszawskiej Lipki. Są szanse na wejście tej potężnej polskiej firmy do Stowarzyszenia.
InterFiber to firma rodzinna, obecna na rynku polskim i światowym od blisko 15 lat. Z sukcesami opracowuje nowe rozwiązania, wdrażane w zakładach spożywczych, które przekładają się na obniżenie kosztów produkcji, redukcję odpadów czy zwiększenie wartości odżywczej. W 2008 roku Jacek Bednarek i Grzegorz Bednarek rozpoczęli działalność. Dziś mają swoje oddziały m.in. w Singapurze, Chinach i USA, a eksport realizowany jest do ponad 70 krajów na całym świecie.
Warto mieć takiego sojusznika.
BS