- Znakomicie smakuje – odpowiada Tomasz Parzybut, prezes Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP, które zorganizowało w Międzyzdrojach plenerową akcję promocyjną pod hasłem „Co wiesz o wołowinie?”. Spotkanie ze smakoszami wołowiny odbyło się w ostatnią sobotę listopada.

Zimowa aura, jak się okazało, sprzyja spacerom, zwłaszcza gdy te odbywają się po słynnej Alei Gwiazd w Międzyzdrojach. Z drugiej strony zapowiedzi w Radio Szczecin i lokalnych mediach zrobiły znakomitą robotę. Przez wiele godzin słynna promenada wypełniała się amatorami wołowinowych dań i przekąsek, których aromat przyciągał tłumy chętnych skosztowania tradycyjnych i nowatorskich propozycji stowarzyszeniowych kucharzy.
- Przez cały czas trwania naszej akcji wydaliśmy kilkadziesiąt tysięcy porcji wołowiny w różnych wariantach – mówi Tomasz Parzybut. – Chętnie sięgano po różnorodne burgery, kanapki z szarpaną wołowiną, a przede wszystkim po szaszłyki. Właśnie te przekąski mogę nazwać apetycznym gwoździem sobotniej akcji. Wszystko odbywało się w charakterze zimowego pikniku, z doskonałą (jak zawsze) konferansjerką Roberta Bochenko, dziennikarza Radia Szczecin, przy dobrej muzyce. W listopadzie niełatwo jest zorganizować plenerowe wydarzenie promocyjne, które zgromadzi wiele osób. Oczywiście takimi imprezami są przedświąteczne jarmarki. My jednak nie chcieliśmy się włączać w tego typu wydarzenia. Zdecydowaliśmy się na własną, indywidualną akcję i to był strzał w dziesiątkę.
Jak zapewnia prezes SRW RP, akcja wróci za rok nad Bałtyk. Być może będzie swego rodzaju wędrującą po Wybrzeżu ucztą, ale z doświadczeń letnich i zimowych wynika, że w nadmorskich kurortach wartą organizowania.
- Mieliśmy gości z Międzyzdrojów, ale też z całego kraju – mówi o sobotnim wydarzeniu Tomasz Parzybut. – Nasze stoisko odwiedzili polscy turyści i cudzoziemcy. Wiele osób dopytywało o pochodzenie mięsa wołowego, które użyliśmy do przygotowania degustacji. Oczywiście serwowaliśmy polską wołowinę, o którą najlepiej pytać w dobrych polskich sklepach, szukając etykiet z hasłem „:Produkt Polski”. Ta informacja jest gwarantem jakości i smaku mięsa wołowego z wyspecjalizowanych gospodarstw i przygotowanego do sprzedaży w kraju i zagranicą w coraz większej liczbie znakomitych polskich zakładów przetwórczych.
Sukces tej ostatniej w tym roku krajowej akcji promocyjnej nie byłby tak spektakularny, gdyby nie wsparcie Urzędu Miasta w Międzyzdrojach, które nie tylko udostępniło miejsce, ale także wszelkie media niezbędne do dań przygotowania i ich serwowania. Wszystkie świadczenia związane z organizacją miejsca władze samorządowe wzięły na siebie i za to wsparcie Zarząd Stowarzyszenia dziękuje, obiecując że nie raz jeszcze pojawi się w tym gościnnym mieście, by promować to, co najlepsze.
Wydarzenie sfinansowano z Funduszu Promocji Mięsa Wołowego.
BS