Pierwsza próbka, pobrana od padłego dzika została dostarczona do laboratorium 14 lutego 2014 roku. 17 lutego było już pewne, że w Polsce, konkretnie w powiecie sokólskim, pojawił się wirus afrykańskiego pomoru świń (ASFV). Polscy lekarze weterynarii stanęli wobec choroby, ze zwalczaniem której nie mieli doświadczenia.
O dekadzie walski z ASF w Polsce na forum Farmer.pl mówił profesor Zygmunt Pejsak, wskazując że w tym czasie metody walki z tą chorobą nie uległy zmianie. „W Polsce oraz na obszarze Unii Europejskiej i na całym świecie administracyjna metoda eradykacji ASF polega na wybiciu wszystkich świń w ognisku i utylizacji zabitych zwierząt” – podkreśla profesor Pejsak i dodaje, że doświadczenia pokazują, że zwalczenie pomoru jest możliwe pod warunkiem szybkiego wykrycia pierwszego ogniska i niedopuszczenia do rozprzestrzenienia się wirusa w populacji dzików: „Nam się to nie udało. Mam nadzieję, że po 10 latach walki z ASF zdajemy sobie sprawę z faktu, że ochrona stad świń przed ASF może być skuteczna tylko wtedy, gdy bezwzględnie przestrzegane są wszystkie zasady bioasekuracji. Niezwykle ważne, ograniczające istotnie ryzyko zawleczenia ASFV do stad świń jest kontrolowanie populacji dzików i maksymalnie szybkie wyszukiwanie i eliminowanie padłych dzików ze środowiska leśnego”.
Czy Polska wygrała bitwę z afrykańskim pomorem świń? Na to i wiele innych pytań odpowiada profesor Pejsak, wskazując wszystkie popełnione błędy. Zaznacza też, że wyeliminowanie ASF z terytorium naszego kraju nie będzie łatwe.
Dodajmy, że w minionej dekadzie stwierdzono łącznie 18.802 przypadków ASF niemal w całym kraju, bo aż w 14 województwach. W stadach świń wirus ASF wystąpił w 12 województwach (532 ogniska).
Szczegóły znajdziecie Państwo w rozmowie z prof. Zygmuntem Pejsakiem na portalu Farmer.pl. Zachęcamy do zapoznania się z jej treścią, podobnie jak z wnioskami Aleksandra Dargiewicza, prezesa zarządu POLPIG, który stwierdził: „Ostatnie 10 lat walki z ASF kompletnie odmieniło polską produkcję trzody. Na rynku została niewielka liczba producentów, dla których szansą na przetrwanie jest dążenie do integracji produkcji. ASF był prawdziwym poligonem doświadczalnym dla krajowych producentów. Doprowadził do wypadnięcia z rynku dziesiątek tysięcy gospodarstw i można śmiało powiedzieć, że przy produkcji zostali najlepsi hodowcy”.
Według Aleksandra Dargiewicza konsolidacja branży jest najważniejszym elementem rozwijania hodowli świń w Polsce. Nie tylko ASF zagraża tej branży. Niepokojących przykładów jest zdecydowanie więcej. I w tym przypadku po szczegóły odsyłamy na stronę: wwwfarmer.pl/produkcja-zwierzęca.