Czasem warto posłuchać co piszczy w trawie na antypodach, czy na kontynencie południowo-amerykańskim. Na wielu portalach znaleźć można informacje o tym, co nowego dzieje się w branży mięsnej takich potentatów jak Australia czy Brazylia.

Mięsne rekordy w Australii

Meat and Livestock Australia (MLA) zapowiada wzrost uboju bydła o 11 proc. i owiec o 10 proc. To efekt rosnącego pogłowia tych zwierząt. Końcowym rezultatem będzie wzrost produkcji i eksportu mięsa, także do krajów Unii Europejskiej. Australijska organizacja branżowa MLA przewiduje, że choć w połowie tego roku spadnie pogłowie bydła, to jednak w kolejnych dwóch latach produkcja wołowiny będzie rosła.
Australia jest jednym z największych na świecie eksporterów czerwonego mięsa. Wyniki będą prawdopodobnie jeszcze lepsze w 2024 r. z powodu niskiej produkcji wołowiny w USA (susza zmniejszyła pogłowie bydła do najmniejszego poziomu od 1951 r., co spowodowało wzrost cen). Australia wyeksportowała w ubiegłym roku 607.878 ton mięsa owczego i koziego, a także ponad milion ton świeżej i mrożonej wołowiny. Wartość eksportu wołowiny wyniosła 7,6 mld USD. Australijczycy zjadają zaledwie ok. 30 proc. wyprodukowanej w ich kraju wołowiny, stąd konieczny jest wzrost eksportu. Główni klienci Australii to Japonia, USA, Chiny i Korea Południowa. Z uwagi na swoje położenie Australia prowadzi wymianę handlową przede wszystkim z państwami azjatyckimi. Eksport do nich stanowi 2/3 handlu zagranicznego tego państwa. Australia jest zainteresowana współpracą również z państwami Unii Europejskiej. Wyrazem tego jest trzecia pozycja UE wśród partnerów handlowych Australii.
Handel dwustronny towarami między UE a Australią wyniósł 36 mld euro, z przewagą unijnego eksportu. Udział Australii w handlu zagranicznym Polski jest niewielki, nie osiąga nawet 1 procenta całości polskich importów i eksportów. Głównymi produktami eksportowymi Australii pozostają takiesurowce, jak: węgiel, ruda żelaza i rudy innych metali oraz złoto, a także gaz ziemny i diamenty.

Więcej brazylijskiej wieprzowiny w Azji

Brazylijczycy w pierwszych dwóch miesiącach 2024 r. zwiększyli eksport wieprzowiny o prawie 18 procent. Jak informuje Animal Protein Association (ABPA), międzynarodowa sprzedaż świeżej i przetworzonej wieprzowiny wzrosła łącznie o 17,6 proc. do 197.500 ton w ciągu pierwszych dwóch miesięcy br.
Najważniejszym odbiorcą wieprzowiny pozostały Chiny (49.500 ton), choć dostawy spadły o 32 proc. Nowym kierunkiem w sprzedaży brazylijskiej wieprzowiny są Filipiny, gdzie eksport potroił się do 25.700 ton. Inne ważne kierunki to Hongkong, Singapur i Chile, a także Urugwaj i Wietnam. I nie są to najlepsze wiadomości dla eksporterów wieprzowiny z Unii, którzy także lokują swoje produkty w Azji.

Umowa UE z Nową Zelandią

Umowa handlowa Unii Europejskiej z Nową Zelandią niebawem wejdzie w życie, co spowoduje, że cła Nowej Zelandii na towary z Unii Europejskiej będą systematycznie znoszone. Zwolnione z cła będą kiwi, jabłka, miód manuka, cebula, wino, ryby, małże i kalmary, a także towary przemysłowe, tekstylia i odzież oraz wyroby skórzane. Unia Europejska utrzyma bariery importowe dla wrażliwych produktów rolnych, między innymi wołowiny i baraniny.
Nowa Zelandia ma już dostęp do unijnego rynku baraniny. Dotychczasowy bezcłowy kontyngent przyznany na podstawie unijnej listy koncesyjnej w ramach WTO na to mięso obejmuje 125.769 ton. Nowozelandzcy eksporterzy mięsa owczego od 2030 roku będą mogli sprzedawać do Unii bez ceł 163.769 ton baraniny.
W przypadku wołowiny Nowa Zelandia może sprzedawać do Unii w ramach przysługującego jej kontyngentu WTO 1.102 tony wysokiej jakości wołowiny. W ramach umowy o wolnym Nowa Zelandia zyska kontyngent na poziomie 3.333 ton. Komisja Europejska zapewnia, że eksport z Nowej Zelandii nie zagrozi unijnemu rynkowi rolnemu, ponieważ kontyngent taryfowy na wołowinę wynosi zaledwie 0,15% unijnej konsumpcji.