Wzrosty cen wieprzowiny poprawiły sytuację jej producentów. Wyhamowały spadki pogłowia trzody chlewnej. Ale przed świętami ceny idą w dół.
To, co działo się na naszym rynku trzody chlewnej w trzecim kwartale tego roku, wzięła pod lupę Gobarto Hodowca, jedna z największych polskich firm działających w branży mięsnej. Analizie poddała dane Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa opublikowane na początku października. Okazuje się, że przez ostatnie trzy miesiące pogłowie zwierząt wzrastało nieco wolniej.
Przypomnijmy, że 2010 roku hodowano w Polsce 15 milionów sztuk świń. W 2020 roku już tylko ok. 11 milionów. W połowie tego roku ich liczba spadła do 9,2 mln sztuk. Ostatni wzrost o 300 tysięcy budził pewne nadzieje rolników, którzy w pierwszych dwóch kwartałach tego roku odnosili duże zyski ze sprzedaży żywca.
Piotr Karnas z Gobarto Hodowca uważa, że wpływ na tę pozytywną sytuację miał wzrost cen żywca oraz wstawianie do chlewni warchlaków, co wiąże się z planami sprzedażowymi na Boże Narodzenie. We wrześniu ceny ponownie spadły, opłacalność zmniejszyła się zdecydowanie. Możliwe, że hodowcy ponownie będą dokładać do produkcji.
Średnie ceny skupu trzody chlewnej na początku roku wynosiły 7,5 zł za kilogram, w lipcu przekraczały 9 złotych. Spadek do 8 złotych rozpoczął się w sierpniu, a w październiku wynosił już tylko 7,48 zł.
Niższe ceny żywca z pewnością ucieszą przetwórców. Czy wpłyną na ceny produktów wieprzowych? Klienci tego spadku raczej nie zauważą.
ARiMR podaje, że nadal odnotowuje się likwidację stad trzody chlewnej. W drugim kwartale br. ubyło ich ponad 360, głównie tych małych hodujących do 20 sztuk świń. Ogólna liczba hodowli w Polsce to obecnie niespełna 53 tysiące, podczas, gdy 13 lat temu świnie hodowano w 388 tysiącach gospodarstw.
Na podst. info.: Rzeczpospolita
Zdjęcie: link
Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy Rzeczypospolitej Polskiej |
|
---|---|
ul. Miodowa 14 00-246 Warszawa |
|
+48 22 6350184 507-130-369 |
|
biuro@srw.org.pl |