– Musimy zdawać sobie sprawę, że problemu z grypą ptaków w Polsce nie da się rozwiązać bez ponoszenia kosztów, ale ważne jest, by wypracować rozwiązania systemowe. Sektor drobiarski jest wizytówką polskiego rolnictwa i o tę wizytówkę musimy zadbać wspólnie – powiedział minister Czesław Siekierski 15 kwietnia podczas spotkania w siedzibie MRiRW, w którym uczestniczyli także: sekretarze stanu Michał Kołodziejczak i Jacek Czerniak oraz główny lekarz weterynarii Krzysztof Jażdżewski, a także Dariusz Goszczyński, prezes Krajowej Rady Drobiarstwa – Izby Gospodarczej i Wojciech Wojtyra, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii.
Spotkanie miało związek z działaniami Komisji Europejskiej, mającymi za cel zwalczanie wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI). Plany Komisji wobec Polski związane są z potwierdzonymi w tym roku w stadach komercyjnych aż 79. ogniskami grypy ptaków. To jest największa liczba zakażeń w naszym kraju od lat, ale też rekordowa, jeśli brać pod uwagę sytuację w innych krajach Unii, gdzie łącznie stwierdzono 202 ogniska HPAI. Najwięcej po Polsce - na Węgrzech stwierdzono 72 ogniska, we Włoszech 21, a w Niemczech 9. Komisja Europejska planuje wprowadzić restrykcje na tych obszarach Polski (głównie Wielkopolska (37 ognisk) i Mazowsze (28 ognisk), gdzie zlokalizowane są fermy drobiu, stanowiące 50 proc. potencjału produkcyjnego. W planach Komisji nie ma mowy o podobnych ograniczeniach dla innych krajów, gdzie liczba ognisk HAPI jest również bardzo wysoka.
W odpowiedzi na te ruchy Komisji powstały polskie, systemowe propozycje organizacji drobiarskich. Podczas spotkania w Ministerstwie Rolnictwa Dariusz Goszczyński przedstawił listę krajowych rozwiązań. Ich celem jest ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa HPAI, a w efekcie zahamowanie decyzji o wprowadzeniu restrykcji. Działania sektora drobiarskiego muszą być skonsolidowane i konsekwentne. Brak porozumienia i zrozumienia ważkości tego problemu może oznaczać dla Polski, będącej liderem w produkcji mięsa drobiowego w Unii Europejskiej, poważny kryzys. Już teraz można mówić o kryzysie, zważywszy na fakt, że z powodu grypy ptaków w tym roku zutylizowano ponad 6,5 miliona sztuk drobiu.
Rozmowy o możliwościach zażegnania kryzysu trwają w kraju, a także w Brukseli między polskimi władzami a Komisją Europejską. Od ich wyniku zależy sytuacja na polskim rynku drobiarskim. W apelu organizacji z tego sektora czytamy między innymi: „Około 60% polskiej produkcji jest sprzedawane za granicę, z czego zdecydowana większość, ok. 65% trafia na rynek UE, a ok. 35% na rynki krajów trzecich. Wartość eksportu na rynki poza wspólnotowe wyniosła w 2024 roku ponad 6,3 mld złotych. Branża drobiarska to nie tylko hodowcy i zakłady przetwórcze – to cały ekosystem tysięcy firm i gospodarstw: producentów zbóż i pasz, wylęgarni, zakładów pakowania, transportu, chłodni, a także nowoczesnej infrastruktury technicznej. Ograniczenie produkcji i handlu nieuchronnie doprowadzi wiele z tych podmiotów do utraty płynności finansowej, a w konsekwencji do zwolnień i bankructw. Dla setek tysięcy rodzin oznacza to realne zagrożenie utraty miejsca pracy, a co za tym idzie, środków do życia”.
Decyzje Komisji Europejskiej mają zostać podjęte w najbliższym czasie. Polskie władze kontynuują negocjacje z Brukselą. Sektor drobiarski podkreśla, że nigdy wcześniej nie wprowadzano restrykcji wobec państw wspólnotowych, w których pojawiała się grypa ptaków. Przedstawiciele drobiarstwa uważają zatem, że każda restrykcyjna decyzja wyłącznie wobec Polski to łamanie zasad równowagi konkurencji i równego traktowania, to atak na polską branżę drobiarską. Jej przedstawiciele apelują do Komisji Europejskiej o powstrzymanie nieuzasadnionych i niesprawiedliwych ograniczeń wymierzonych w polskich hodowców i rolników, a także w miliony konsumentów.
Źródło: MRiRW oraz prasa codzienna
Fot. MRiRW
Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy Rzeczypospolitej Polskiej |
|
---|---|
ul. Miodowa 14 00-246 Warszawa |
|
+48 22 6350184 507-130-369 |
|
biuro@srw.org.pl |