Bilans grudzień 2021

O aktualnych wyzwaniach dla sektora drobiarskiego mówiła Katarzy- na Gawrońska, dyrektor generalna Krajowej Izby ProducentówDrobiu i Pasz: – Sytuację na rynku determinują dwa tzw. czarne łabędzie. Pierwszy – to pandemia, przez którą straciliśmy rynek europejski. Wysoki stopień uzależnienia drobiarstwa od eksportu spowodował, że automatycznie zostaliśmy zablokowani z uwagi na niski poziom elastyczności w porównaniu do naszej konkurencji globalnej. Nie byliśmy w stanie zareagować zmniejszeniem produkcji i z pandemią poradziliśmy sobie fatalnie, ponosząc duże straty. Nawet jeśli gdzieś próbowaliśmy wypychać towar i utrzymaliśmy poziomy wolumenów z lat ubiegłych, ponosiliśmy straty finansowe. Weksporcie na poziomie 1 mld zł. W skali mikro różnie to wyglądało. Gawrońska zaznaczyła, że po pandemii polska branża drobiarska strzepnęła z siebie popiół i działa dalej: – Pokazują to wyniki wolume- nowe i wartościowe eksportu. Drugi czynnik to grypa ptaków. Może to zabrzmi kontrowersyjnie, ale my od samego początku uważaliśmy, że mimo tak ogromnej skali rynek szybko sobie z tym poradzi. Przez dwa miesiące ceny skupu rosły, ale szybko zostało to odbudowane, a prognozy, że ceny mięsa będą rosły do rekordowych historycznie poziomów okazały się nieprawdą. Ciągle borykamy się z nadpodażą produkcji, co w nadal nienormalnych warunkach będzie skutkować kiepskimi cenami. Wocenie dyrektor generalnej KIPDiP najważniejszymwyzwaniem dla polskiego drobiarstwa jest Brexit: – Jest to czynnik długotermi- nowy, który nie będzie wybuchał jak grypa ptaków. Brexit będzie nas powoli i systematycznie podgryzał. Wielka Brytania to nasz drugi największy odbiorca. Nie chodzi tu tak naprawdę o problemy admi- BILANS DODATNI grudzień 2021 3 6 P andemia, grypa ptaków, ASF, Brexit i inflacja – to główne czynniki determinujące kondycję branży mięsnej w 2021 roku. Jak te wyzwania wpływają na strategie rynkowych li- derów? Rozmawialiśmy o tym podczas sesji „Mięso w sieci wyzwań” na Forum Rynku Spożywczego i Handlu 2021. Polskie drobiarstwo. Krajobraz po pandemii Branża mięsna w sieci wyzwań FORUM RYNKU SPOŻYWCZEGO I HANDLU 2021 Katarzyna Gawrońska , dyrektor generalna Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz Michał Bitner , koordynator zarządu Indykpol SA nistracyjne czy logistyczne. Kluczowe jest to, że na tym rynku tracimy pozycję uprzywilejowaną. Brytyjczycy negocjują z Brazylijczykami umowy dwustronne, a z tą konkurencją nie jesteśmy w stanie wygrać. Ukraina ma już dostęp do tego rynku, ze Stanami Londyn też może się dogadać i wtedy nasz handel gotowymi produktami przetworzonymi będzie mocno zagrożony. Czy polski drób obroni się w Wielkiej Brytanii? Michał Bitner, koordynator zarządu Indykpol SA jest przekonany, że polski drób obroni się na rynku brytyjskim: – Obecnie jedyną prze- szkodą w eksporcie doWielkiej Brytanii są dodatkowe odprawy celne. Brytyjczycy stali się ofiarami populizmu i choć chcieli się uniezależnić od importu żywności, de facto bardziej się od niego uzależnili. My chcielibyśmy kontynuować ten biznes, bo Wielka Brytania to ważny rynek. Mam przekonanie, że polski drób się obroni, a nasza jakość i możliwości logistyczne świeżych, a nie mrożonych produktów po- zwolą nam na kontynuację dobrej tradycji. Przedstawiciel Indykpolu wskazał, że rynek drobiarski wciąż funk- cjonuje w cieniu dwóch pandemii: – Sytuacja w związku z ptasią grypą jest niebywale frustrująca. Jeśli chodzi o podaż żywca nie jest najgo- rzej, natomiast największym problemem jest odcięcie nas od rynków trzecich. Traktujemy Europę jako rynek wewnętrzny, natomiast to rynki trzecie pozwalają polskiemu drobiarstwu trochę się odrodzić i zdobywać nowe przestrzenie. Pamiętajmy, że eksportujemy 50 proc. produkcji, a więc są nam one niezbędne do życia. Mam nadzieję, że zadbamy o pełną bioasekurację, aparaty rządowe będą permanentnie i dokładnie gasiły ogniska, a w przyszłości zadbamy także o regiona- lizację. Inflacja to duże wyzwania dla całej branży. Ostatnia tak duża inflacja występowała na przełomie lat 90. i dwutysięcznych. Koszty rosły, ale mogliśmy podnosić ceny. Dzisiaj ceny paliw, zbóż czy ma- teriałów rosną wykładniczo, a ceny żywca czy wyrobów są niższe niż w 2019 r. Teraz mięso jest za tanie i ceny nie odzwierciedlają realnych kosztów firm. To nie jest zdrowa sytuacja i łącznie z sieciami musimy znaleźć bilans, w którym zadbamy, żeby wszyscy na tym korzystali.

RkJQdWJsaXNoZXIy MjM4OTk5