Bilans wrzesień 2021

BILANS DODATNI wrzesień 2021 2 4 Warto przeczytać K iedy rolnicy w desperacji blokują drogi, ASF dziesiątkuje hodowle, producenci bankrutują, a przetwór- cy nie mają gdzie sprzedać towaru, Biedronka ogłasza… PROMOCJĘ. Wrzuca na półki hiszpańską wieprzowinę po cenach dumpin- gowych. To przecież jakaś kpina! Sytuacja nie do pomyślenia w żadnym europejskim kraju, szczególnie w Niemczech, we Francji czy Hiszpanii. Teraz może zamiast tworzyć kilometrowe korki rolnicy powinni ogłosić bojkot sieciówki i strajkować pod Biedronką? Taki wpis oraz ilustrujące go zdjęcia pojawiły się na początku września na Facebooku. Temat z pewnością kontrowersyjny, co udowadniają wpisy „fejsowych” znajomych. Warto przyto- czyć kilka z nich, bo doskonale oddają poglądy konsumentów i obserwatorów rynku. Krzysztof K: – PS: Biedronka jest firmą, która świadczy usługi i jest na prawie, jakie ustanawiają politycy. To od nich zależą normy, jakie będą obowiązywać w Biedronkach oraz liczba tych sklepów. Kamil K: – A ja uważam, że to nie tyl- ko kwestia prawodawstwa czy działania sie- ci handlowych. Dużo winy widzę w samych rolnikach. Wielu z nich uważa, że Państwo powinno im zapewnić wsparcie na każdym kroku, łącznie z zapewnieniem zbytu ich towaru. Trudno się dziwić sieci handlowej, funkcjonującej w ramach Wspólnoty Euro- pejskiej, że zaopatruje się w tańsze towary i je sprzedaje. Tak, niestety, działa wolny rynek. Ostatnio oglądałemwypowiedzi rolników, że nie opłaca się im produkcja rolna, bo nie mają gdzie sprzedać płodów rolnych; że nie ma cen minimalnych i skupu interwencyjne- go. Zacznijmy w końcu także do rolników podchodzić jak do przedsiębiorców. Jeśli produkujesz coś, na co nie ma zbytu, to nie oczekuj, że Państwo to od ciebie odkupi po określonej cenie. Hieronim J.: – Po 1989 roku brakujący kapitał nie został pozyskany, aby polską go- spodarkę wzmocnić. Został „wpuszczony” do Polski kapitał globalny na preferencyjnych, skandalicznych warunkach. Proszę spraw- dzić, jakie sieci handlowe są w Niemczech i we Francji. To jest według pana wolny ry- nek? Polskie sieci handlowe zostały „rozjecha- ne”, jak wszyscy przedsiębiorcy sektora małej i średniej przedsiębiorczości (MiSP), poprzez brak silnej reprezentacji, ochrony i wsparcia Państwa (…). W Polsce po 1989 roku nie doprowadziliśmy reformy samorządowej do końca. Przywróciliśmy tylko samorząd tery- torialny. Bez samorządu gospodarczego poli- tycy i urzędnicy nadal będą decydować o losie polskich przedsiębiorców. RadosławZ.: – Skoro taniej jest przywieźć mięso z Hiszpanii niż kupować u rodzimych rolników, to podejście Biedronki wcale mnie nie dziwi… Tomasz P.: – Jeśli zależy ci na tym, by roz- wijał się region, pieniądze zostawały w PL, to nie powinieneś mieć wątpliwości, który towar kupić. To jest generalnie bolączka naszego kraju, że w społeczeństwie patriotyzm kon- sumencki jest słabo rozwinięty. RadosławZ: – Jak to mówi jedna reklama: jeżeli nie widać różnicy, to po co przepłacać?... Osobiście lubię dobre mięso, za które można zapłacić nieco więcej, ale jeżeli kupuję mię- so w markecie, to czy jest ono z Polski czy Hiszpanii, to smakuje tak samo, a w portfe- lu zostaje kilka złotych. Rozumiem, że bez względu na cenę zawsze i ślepo kupujesz pol- skie produkty? TP.: Nie kupuję na ślepo, kupuję po prostu świadomie i nie mam też problemu z tym, by – kiedy najdzie mnie ochota – kupić włoską szynkę dojrzewającą. Kornelia R.: – Gdyby ludzie mieli świa- domość, jakiej jakości jest importowana do Polski żywność, to przestaliby ją kupować. Polecam szczerze – znaleźć rolników i bezpo- średnio od nich zaopatrywać się w żywność. CelinaN.: – Popieram. My sami kupujemy tylko produkty polskie. Jacek M.: – Tak, tak. KUPUJMY POL- SKIE PRODUKTY! Wojciech B.: – Kiedy upadł Ursus, rolnicy nie strajkowali. Mają zagraniczne traktory, kombajny i inne maszyny, bo…wolny rynek. A w płodach rolnych już nie ma? To klient ma prawo wyboru. Marcin F.: – Czemu strajkować pod Bie- dronką? Przecież to zachodnia firma, któ- ra robi wszystko w granicach prawa i może sprzedawać, co chce w swoich sklepach. Nie ma tam udziału państwowego. Możemy oczywiście wypędzić ją z PL, tak jak zachod- nie media i inne zachodnie marki, ale wtedy wrócimy do lat 80. i stania w długich kolej- kach. Możemy też na siłę dofinansować LOT, PKP, górnictwo, rolnictwo itp., pompować w te branże kasę i tworząc iluzję, chronić je przed mechanizmami gospodarki wolnoryn- kowej. Tylko wtedy wszyscy stracą. Tomek P.: – Nie jestem za wyrzucaniem zachodnich mediów, ani za ślepym pompo- waniem kasy np. w górnictwo. Chodzi o nie- uczciwe praktyki w handlu, z jakimi mamy teraz do czynienia. Schab w cenie 18 złotych za kilogram, to dumping, który służy wynisz- czaniu konkurencji. Chodzi również o to, by dbać o interes krajowy. Na Zachodzie zwy- czajnie nie dopuszczają tańszych produktów z zagranicy. Wielu moich znajomych starało się tam sprzedać swoje produkty, ale rynek jest dla nich zamknięty…Przykład Biedronki jest też dowodem asymetryczności w traktowaniu przedsiębiorców. 15-20 lat temu przekazywa- ło się teren pod dzierżawę na preferencyjnych warunkach, zmniejszało opłaty za działalność dla zagranicznych podmiotów, niszcząc tym samym lokalnych producentów. Kazimierz, Terasa H.: – Jeśli szukasz do- brego produktu, to wybierz lokalne masarnie, a w ich firmowych sklepach znajdziesz świe- żość i smak, bo rolnik na bieżąco dostarcza żywiec. Tam jest największa dbałość o jakość. Tam się kierujcie… Ostatnio sieć REWE, mająca około 200 sklepów, ogłosiła, że od przyszłego roku bę- dzie na swoich stoiskach sprzedawać wyłącz- nie niemieckie mięso. Wmarketach sieci Kau- flad mięso z Niemiec już dominuje w ladach chłodniczych. Pomylić się nie można. Przy po- szczególnych mięsnych elementach zatknięte są malutkie flagi Niemiec, Węgier czy Polski. Naszych jest tam niewiele… TP Fot. Tomasz Parzybut Wrzucili na Facebooka

RkJQdWJsaXNoZXIy MjM4OTk5