Bilans wrzesień 2021

BILANS DODATNI wrzesień 2021 2 2 Porozmawiajmy... ■ Panie prezesie, co musiało się stać, żeby powstało Branżowe Porozumienie ds. Walki z ASF? – Kiedy wirus afrykańskiego pomoru świń przedostał się na zachodnią część Polski, do województwa lubuskiego, po- stanowiliśmy, że jako branża musimy za- angażować się w jego zwalczanie.To nie znaczy, że wcześniej nie byliśmy zainte- resowani tym problemem. Interwenio- waliśmy i angażowaliśmy się pojedynczo, jako poszczególne organizacje. Ostatecz- nie sześć organizacji (POLPIG, Polskie Mięso, SRW RP, Izba Zbożowo-Paszo- wa, UPEMI oraz POLSUS) w grudniu 2019 zawiązało porozumienie. ■ To było niedługo po tym, jak został pan prezesem Krajowego Związku Pracodawców i Producentów Trzody Chlewnej POLPIG. Czy był pan inicjatorem utworzenia takiego branżowego porozumienia? – Ta myśl chodziła mi po głowie dużo wcześniej, ale impulsem do stworzenia grupy reprezentantów różnych organi- zacji było właśnie pojawienie się wirusa ASF na zachodzie kraju. Stwierdziliśmy, że musimy się zaangażować, inaczej branża sobie nie poradzi. ■ Czego obawialiście się najbardziej? – Do grudnia 2019 roku traktowano ASF jako chorobę zwalczaną z urzędu, a więc bez udziału osób z zewnątrz. My jednak uznaliśmy, że bez naszego wspar- cia Inspekcja Weterynaryjna nie pora- dzi sobie z tym problemem. Hiszpania „odrobiła” tę lekcję, ale to trwało ponad 35 lat i zostało zakończone sukcesem dopiero, gdy w zwalczanie pomoru za- angażowała się tamtejsza branża mięsa wieprzowego. Mamy nadzieję, że u nas także to się powiedzie, że uda się ogra- niczyć rozszerzanie wirusa ASF. ■ Jak wygląda współpraca Porozumienia z Ministerstwem Rolnictwa i Głównym In- spektoratemWeterynarii? – Sygnatariusze Porozumienia spotykają Z ALEKSANDREM DARGIEWICZEM, PREZESEM KRAJOWEGO ZWIĄZKU PRACODAWCÓW - PRODUCENTÓW TRZODY CHLEWNEJ POLPIG, ROZMAWIA BOŻENA SKARŻYŃSKA Jeszcze nie odrobiliśmy trudnej lekcji z ASF się raz na kwartał. Na nasze spotkania zapraszamy przedstawicieli ministerstwa i GIW. Przygotowujemy agendę naszych spotkań i tematy do dyskusji. Po każdej takiej naradzie powstają wnioski, które kierujemy do określonych resortów i in- stytucji. To nie są spotkania, które mają kogokolwiek rozliczać. To są spotkania, podczas których zajmujemy się bieżący- mi problemami i szukaniem wspólnych rozwiązań. ■ Najważniejszy wniosek na dzisiaj, gdy tere- ny objęte strefą czerwoną powiększyły się nie tylko o Lubuskie, ale także o Wielkopolskę i część Łódzkiego? – Sytuacja w kraju pogarsza się. Mapa Polski, jaką prezentuje się na stronach GIW, wyraźnie pokazuje, że część wschodnią i zachodnią naszego kraju wirus ASF już połączył.Właściwie nie- wiele jest terenów, gdzie nie znaleziono chorych lub martwych dzików zarażo- nych afrykańskim pomorem świń. To, co najbardziej mnie niepokoi, to fakt, że ogniska pojawiły się w miejscach, gdzie wcześniej nie było przypadków ASF u dzików. I tu można postawić pytanie – czy to rolnicy są tacy niefrasobliwi, czy może źle szukamy chorych dzików? Wniosek jest taki: musimy wiedzieć, gdzie wirus naprawdę występuje. Nale- żałoby więc zacząć badania, może naj- pierw wyrywkowe, ale na całym teryto- rium kraju. Bowiem teraz bada się tylko padłe dziki w strefach. ■ Jak układa się współpraca Porozumienia Branżowego z Polskim Związkiem Łowiec- kim? Macie wiedzę na temat odstrzałów, ich miejsca i wielkości? – Nie mamy takich danych. Problem w tym, że nie ma centralnej koordynacji tych przedsięwzięć. Resort rolnictwa ma swoje plany, resort środowiska swoje i nie ma synchronizacji tych działań. Nie ma strategii, która określiłaby, w jaki sposób możemy wspólnie pracować, by pozbyć się wirusa z populacji dzików. Napisali- śmy 2 miesiące temu pismo do ministra klimatu i środowiska Michała Kurtyki, o konieczności stworzenia takiej strate- gii, ale do tej pory nie mamy żadnej od- powiedzi. ■ Co się stanie, jeśli taka strategia nie powsta- nie? – Grozi nam całkowita marginalizacja branży mięsa wieprzowego. Szacuje się,

RkJQdWJsaXNoZXIy MjM4OTk5